W niepozornym budynku dyrekcyjnym Huty Warszawa – Arcelor Mittal, mieści się gratka dla miłośników PRL-u oraz wszystkiego co tajne/poufne i jeszcze pod ziemią. Otóż znajduje się tam stanowisko dowodzenia Obrony Cywilnej. Mówiąc szczerze, wobec wydarzeń za naszą wschodnią granicą zwiedzanie tego obiektu ma pewien specyficzny smaczek. Dzięki uprzejmości i operatywności jednej z uczestniczek kursu przewodników po Warszawie udało nam się wejść do środka – dzięki Karolina :) Popatrzmy sami cóż prezentuje tajna galeria:
W budynku dyrekcyjnym zwraca uwagę klatka schodowa
Drobna wystawa dotycząca historii Huty
Taki drobny smaczek z epoki :)
Tu już zaczyna robić się groźnie
Idziemy w dół
Gdyby ktoś miał wątpliwości to strzałka mówi gdzie iść
Idziemy zatem grzecznie coraz głębiej
A tam stalowe drzwi
Hmmm… Polowy stół operacyjny?
Piękna zabawka :) Niestety nie dojrzałem tabliczki, którą kojarzę z lekcji PO: „Wróg słucha. Uważaj co mówisz przez telefon”
Cały arsenał zabawek
No łezka się w oku kręci… Kto z małolatów wie co to jest i do czego służy
Kurcze, chciałbym taki aparat
Zabawek c.d.
Zabawek c.d.
Reliktowe biurko z fotelami
A tu plan miasta. Dosyć stary, ze trzech mostów na nim nie ma
A tu relikt z czasów kiedy jechaliśmy po mistrzostwo świata w piłce nożnej (wyszło jak zawsze)
I znów labirynt korytarzy
No tak, miało być tajnie.
A za drzwiami tajne skrzynki
I te piękne tablice poglądowe :)
Drzwi sprawiają wrażenie solidnych
Składzik mundurów OC
I buty! Niechodzone.
I znów obrazki
Rozbieralnia – to takie coś w rodzaju śluzy dla wchodzących ze strefy skażenia/
I wszystko jasne
To tak na wszelki wypadek
I najważniejszy korytarz
Tu świat się zatrzymał
Halo! Wołodia! Słyszitie mienja?
Uszanka z epoki :)
Mapa też lekko nieaktualna
Agregat prądotwórczy
Centrala telefoniczna
Słuchawki niczym w call center
Kolejny ważny pokój
A tu personel techniczny mógł się zrelaksować
Tutaj właściwe centrum dowodzenia
Metalowa płyta, do której przyczepiano mapę a na niej magnesami zaznaczano aktualną sytuację
Warszawa AD 1962
A tu właśnie zrzuciłem bombę i przeprowadziłem atak chemiczny na moje miejsce zamieszkania
Co to za ustrojstwo? Kiedyś podobnie wyglądały pierwsze automatyczne sekretarki
Na koniec zapasowe źródło zasilania. Kwasem z tych akumulatorów cały czas jedzie