Katedra na Wawelu łamie prawo dyskryminując przewodników?

katedrawawelskaview

Do tematu przymierzałem się od jakiegoś czasu, vide data maila publikowanego poniżej ale do działania sprowokowała mnie facebookowa dyskusja na grupie dla przewodników. Otóż jedna z koleżanek zadała pytanie o oprowadzanie po katedrze na Wawelu i pojawiły się następujące informacje:

powiem wam ,ze to co wczoraj przeżyłam w katedrze na Wawelu jest …w kościele Mariackim nie miałam żadnego problemu…

Idąc dalej:

miałam w lipcu grupę która zwiedzała Kraków z przewodnikiem przez cały dzień ( okolice Rynku i Kazimierz ) a drugiego dnia były komnaty na Wawelu i katedra. Biuro zamówiło przewodnika na komnaty, ale o katedrze nie pomyślało. Żaden problem, mówię, wejdę z nimi. I tu się zaczęło….od razu podskoczył do mnie strażnik i zabronił oprowadzania. Powiedziałam więc, żeby grupa usiadła na ławkach, powiedziałam im co i jak i poprosiłam, żeby dalej sami sobie przeszli . Grupa powiedziała, że absolutnie i ostentacyjnie wyszła z katedry.

i jeszcze:

zapytałam bo w żadnym innym miejscu oprócz katedry na Wawelu nie spotkałam sie z tak przykrym faktem ,ze przy grupie nie mając żadnych podstaw Pan w mundurku każe mi milczeć

Tyle relacji czynnych i doświadczonych przewodników.

Spójrzmy teraz na to co serwuje nam katedra wawelska:

katedrawawelska02

Z informacji wynika preferencja przy kupowaniu biletów grupowych dla przewodników z państwowymi uprawnieniami, nadanymi przez Marszałka Województwa Małopolskiego. Wszystko cacy, ale zauważmy:

  • uprawnień państwowych już nie ma, tym samym są niemożliwe do uzyskania
  • można było zdać egzamin na przewodnika po Krakowie, tyle że np. w moim przypadku uprawnienia nadałby mi Marszałek Województwa Mazowieckiego, czyli pomimo zdanego egzaminu byłbym nieakceptowany.
  • ustawa o usługach turystycznych w wersji obowiązującej od 1 stycznia 2014 (po tzw. deregulacji) mówi wprost kto może wykonywać zawód przewodnika (18 lat, wykształcenie średnie, niekaralność). Dla katedry wawelskiej to za mało.

Wiosną postanowiłem się upewnić, czy to nadal obowiązuje, napisałem więc maila:

katedrawawelska01

Odpowiedź jest lekko zaskakująca niemniej wpisuje się w to co zostało przytoczone powyżej w relacjach koleżanek przewodniczek. Zaskakujące jest natomiast to, ze w dokumencie Regulamin Zwiedzania Katedry nie ma słowa o tym, że oprowadzać mogą tylko osoby spełniający jakieś konkretne wymogi. Mowa jest tylko o tym, kto i z jakim przewodnikiem dostanie zniżkę na bilet. Aż się nasuwa to jak to do diabła jest i na jakiej zasadzie działa?

Rozumiem wpływ lokalnego lobby przewodnickiego, chcącego zlikwidować konkurencję. Należy pogratulować wpływów, niemniej tu mamy do czynienia z brakiem respektowania przepisów prawa określonych ustawą jak i regulaminu wewnętrznego – tyle że służbie porządkowej ktoś kazał tak robić. Śmiało tu można mówić o dyskryminacji, bowiem jak można wymagać czegoś co jest już nieosiągalne jak i jakim prawem można segregować przewodników według miejsca zamieszkania – bowiem to kryterium decydowało, który marszałek nadawał uprawnienia (marszałek właściwy dla miejsca zamieszkania zainteresowanego).

Mówiąc szczerze nóż się w kieszeni otwiera.

 

===

Kurs przewodników po Warszawie, kurs przewodników beskidzkich – zapisy trwają

Szczegóły: www.kursprzewodnicki.pl