Dawne hale targowe w nowym wydaniu z Halą Koszyki w tle

W Warszawie, jednym z dominujących tematów, jest teraz kwestia tego jak wygląda Hala Koszyki. Fakty są takie, że przez lata mieliśmy stan zawieszenia, zwątpienie czy hala zostanie rzeczywiście odtworzono w swej historycznej postaci. No bo wyburzono niemal wszystko co się dało, rozebrano konstrukcję i wokół utworzono centrum biznesowe. Halę odtworzono z dużą dbałością o szczegóły, tyle że Hala Koszyki nie jest już zasyfionym społemowskim sklepem oraz targowiskiem gdzie prosto z żuków (to taki dostawczy samochód) sprzedawano szczypiorek czy pietruszkę.

Z jednej strony padają głosy, że nowa hala jest super, że zadbano o odtworzenie detali i klimatu starej hali. Z drugiej, ze to porażka że są tak same drogie sklepy i restauracje. No ale tak na logikę, skoro ktoś zainwestował w rekonstrukcję hali to raczej po to żeby stworzyć modne miejsce a nie odtwarzać wszechobecny syf, jaki tu był kiedyś. Nie byłem tam jeszcze więc nie mam zdania co do wyglądu nowych Koszyków. Za to widziałem wykorzystanie starych – tzn. z przełomu XIX i XX wieku – hal targowych w Pradze.

Jedna z hal to Vinohradska tržnice (na zdjęciach), duża hala z secesyjnym wystrojem i ona praktycznie jest takim miejscem jak Koszyki. Eleganckie sklepy, centrum współczesnej sztuki użytkowej, czysto, ładnie i przyjemnie. Jedynie w dolnej części sieciowy supermarket Albert. Wewnątrz konstrukcja ze szkła i metalu, dzięki której powiększono przestrzeń handlową pierwotnej hali. Wygląda to wszystko nieźle aczkolwiek nie mam odniesienia do tego jak tu było przed remontem.

Druga hala, warta uwagi to Staroměstska tržnice, hala w pasażu handlowym tuż obok Můstka. W pasażu Wietnamczycy handlują warzywami, jest Rossmann, wietnamska knajpa i duży Albert. Tylko wprawne oko jest w stanie dojrzeć że ponad tym wszystkim rozciąga się piękna konstrukcja. Jest dosyć dokładnie zasłonięta gipsokartonem, którym obudowano Alberta. Ostatnio coś mi się obiło o uszy, że hala ma zostać wyremontowana i jej konstrukcja ma zostać wyeksponowana. Mam nadzieję…

Tak więc nie dziwmy się że dawna funkcja handlowa nie wróciła na Koszyki. Tak chyba już jest wszędzie.