Prace nad rozporządzeniem ws. przewodników górskich – c.d.

W ramach trwających prac nad nowym rozporządzeniem ws, przewodników górskich, w samym środku majówki pojawiły się nowe dokumenty, tym razem opinie z różnych ministerstw. Muszę przyznać, że wygląda na to że ktoś przeczytał ten projekt ze zrozumieniem i nawet wniósł dosyć celne uwagi. Przyjrzyjmy się po kolei.

  • GIODO przytomnie zwraca uwagę na lapsus w zapisie dotyczącym rozszerzania klas ale także domaga się precyzyjnego zawarcia jakie informacje mają się znaleźć w zaświadczeniu o ukończeniu kursu;
  • Ministerstwo Sprawiedliwości kwestionuje przekroczenie delegacji ustawowej poprzez określanie trybu okazywania dokumentów przewodnickich, brak podstaw do regulacji zasad funkcjonowania zespołów egzaminacyjnych skoro powołują je Marszałkowie (ciekawe…), MS nie podoba się też określenie trybu i zawartości zaświadczeń o ukończeniu kursu. Niezrozumiała jest dla mnie kwestia wątpliwości odnośnie programów szkolenia;
  • Najciekawsza jest opinia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Słusznie zauważa bezsens klas w przewodnictwie beskidzkim i sudeckim, podważa sens egzaminu ustnego (!) i kwestionuje progi minimalnej liczby osób żeby egzamin doszedł do skutku. Spójrzmy na pismo:

mnsw01 mnsw02Tak więc robi się ciekawie. Pozostaje czekać na efekty. Zobaczymy czym to się skończy. To że formuła egzaminu musi się zmienić nie ulega wątpliwości. To że w przewodnictwie beskidzkim i sudeckim klasy są bez sensu również. Zatem czekamy na ciąg dalszy, który musi nastąpić.

===
Już za chwilę rozpoczyna się kolejny kurs przewodników po Warszawie. Zapisy trwają, liczba miejsc ograniczona.