Nowe referencje kursowe
|Właśnie otrzymałem kolejne referencje pokursowe, a że nadchodzi kolejny kurs przewodników po Warszawie – start 25 października 2016 r. to i zapraszam :) Więcej referencji pod linkiem.
Gorąco polecam kurs u Tomka!
Dzięki niemu ze zwyczajnego słoika, jakich w stolicy wielu, stałem się słoikiem rzadkiego gatunku: wypełnionym po denko wiedzą o Warszawie – tej dawnej jak i tej dzisiejszej.
Pasteryzacja trwała od listopada do maja. Pozytywnych rezultatów tego zabiegu nie sposób chyba zliczyć, wymienię więc najważniejsze z nich:
– stawiam już swoje pierwsze kroki jako przewodnik, co sprawia mi niesamowitą satysfakcję
– szczerze przywiązałem się do tego miasta; TAK, wraz z wiedzą o miejscu zamieszkania, zrozumieniu jego korzeni i zawiłych losów przyszło UCZUCIE, którego zupełnie się nie spodziewałem :)
– poznałem wielu wspaniałych przewodników, którzy towarzyszyli nam w trakcie weekendowych spacerów; Tomek, Marcin, Michał, Arek i Zbyszek to doskonali fachowcy i świetnie jest to, że teraz mogę śmiało odezwać się do nich wszystkich, gdybym potrzebował jakiejś rady bądź pomocy na przewodnickiej ścieżce
– te niezliczone godziny spędzone na wspólnej eksploracji Warszawy sprawiają, że prędzej czy później zawiązują się przyjaźnie; nie inaczej było w moim przypadku :)
Piotrek Hus – przewodnik miejski po Warszawie
_____________________________________________
Gdzieś z tyłu głowy nieśmiała myśl a może by tak zostać przewodnikiem?…
Potem kilometry przemierzone ze znajomymi po Warszawie i opowieści wysłuchane, przedeptane… nie było innej rady trzeba zmierzyć się z kursem…
I tak pod światłym przewodnictwem Tomka Dygały nabierałam szlifów w odpowiednim szlifowaniu bruku warszawskiego…
Z początku nieśmiało, potem już coraz bardziej i tak w pocie, znoju, mrozie, deszczu i śniegu nie mówiąc o palącym słońcu uczyłam się patrzeć na Warszawę z zupełnie innej strony i odkrywać jak mimo wszystko mało o niej wiem i ile trzeba jeszcze nauczyć się i jak o niej opowiadać…
Czas spędzony na Kursie to zmienił i pozostał lekki żal, że to już koniec, ale teraz już profesjonalnie mogę pokazywać innym jak ciekawe jest to nasze miasto…:D
To nic, że przez pół roku nie ma się na nic innego czasu tylko kurs i Warszawa przeplatane z Warszawą i kursem, nowi ludzie z czasem staja się dobrymi znajomymi a i Warszawa jakoś bardziej oswojona…
Dlatego warto „stracić” ten czas, bo to jest początek fantastycznej przygody…..
Jolanta Senator – przewodnik miejski po Warszawie
—-
Kurs przewodników po Warszawie – www.kursprzewodnicki.pl
Start: 25.10.2016