Ringstand który jest ale go nie ma

O warszawskich Ringstandach pisałem dawno temu. Dla przypomnienia – Ringstandy 58c, zwane też Tobrukami, to niemieckie schrony bojowe do prowadzenia ognia okrężnego, których w Warszawie wybudowano kilkadziesiąt, już po upadku Powstania Warszawskiego.

Schrony powstały wokół części miasta zajmowanej przez Niemców, w ramach, dziś nazwalibyśmy projektu, Festung Warschau.

Cześć z nich stoi jak stała, część niekoniecznie a do tego dochodzą takie co to pojawiają się i znikają :)

Takim właśnie ringstandem, który pojawił się a następnie zniknął, jest obiekt na pl. Zbawiciela. Niejeden zapyta gdzie tam ringstand? Może pilnuje Tęczy? Nieee… Nic z tych rzeczy. Ów ringstand, który zniknął, znajduje się pod… no pod czym?

SONY DSC

Pod torowiskiem, na skręcie z Marszałkowskiej w Nowowiejską. Podczas remontu torowiska w 2011 dokopano się do owego ringstanda. Przez jakiś czas stał odsłonięty, tak że można było się z nim dosyć dokładnie zapoznać. Oczywiście natychmiast pojawiła się kwestia co dalej z nim zrobić. Były oczywiście pomysły żeby go wykopać, przenieść i wyeksponować. Wszystko wskazywało na to że do tego dojdzie ale… Ale się okazało że koszty są zbyt wielkie, zwłaszcza problemem była kwestia konieczności zwinięcia trakcji tramwajowej nad schronem a tym samym jej odłączenia od prądu. Zastosowano zatem rozwiązanie najprostsze i najtrwalsze: zalano ringstanda betonem i położono nad nim torowisko. Toż to genialne w swojej prostocie :)

Pozostaje zatem kilka fotek ringstanda, którego w takiej postaci raczej zbyt prędko nie zobaczymy…

——-
Kurs Przewodników po Warszawie
Początek: 17 kwietnia 2013 r.
Szczegóły: www.kursprzewodnicki.pl

Usługi przewodnickie: przewodnik po Warszawie i Mazowszuprzewodnik po Pradze (czeska licencja)